Sprawdza się powiedzenie, że szewc bez butów chodzi, moja córka sobie zażyczyła kartkę na urodziny (sama bym na to nie wpadła ;)). Chciałam jasną, pastelową i wyszło takie cuś (wiem, wiem ta czarna kamea...)
Poza tym tak sobie dłubałam i co chwilę coś zmieniałam i wyszła mi takowa kartka, no i aż się prosiła o pudełko ;)
Jak ślicznie...pięknie tworzysz:)) Buziak!
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie Gosiu ;) Ode mnie też buziak :*
OdpowiedzUsuń