Przypadkiem wyszły mi kwiaty w kolorze miętowym... Pewnie gdybym chciała uzyskać taki kolor to by mi się nie udało ;) Moje potraktowałam przestarzałym Distressem w płynie o barwie "milled lavender" :D Ciekawe czy wszystkie z biegiem czasu zmieniają kolor? W każdym razie uśmiałam się i przeszukałam zbiory papierów, żeby kwiaty do czegoś dopasować :) Znalazłam! Idealnie współgrają z kolekcją Agaterii, a dokładnie z papierem nr 6.
Ponieważ nadal są to ręcznie robione kwiaty ta kartka również pójdzie na wyzwanie Kwiaty na blogu Craft Passion
Moja kartka:
Użyte wykrojniki to Spellbinders, napis Rosy Owl, listki Cheery Lynn.
Pozdrawiam :)
Lekko, świeżo i pięknie !
OdpowiedzUsuńLekko, świeżo i pięknie !
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kobiety :))
OdpowiedzUsuńKartka śliczna, kwiaty wyszły super :) Jak widać przypadki odgrywają w tworzeniu niebagatelną rolę :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna, bardzo mi się podobają kolorki i oczywiście kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Craft Passion.