Translate

środa, 3 czerwca 2015

Powoli wracam... do normy

Cześć Wam :)
Zniknęłam na jakiś czas, bo musiałam pogodzić się z odejściem mojego 14-letniego psa... Nie byłam zbyt towarzysko usposobiona :(( Dalej do normalnego stanu ducha dużo mi brakuje, ale powoli przechodzę w stan akceptacji...

Żeby się czymś zająć trochę kartek robiłam, ale części nie sfotografowałam nawet, bo było za ciemno...

Te dwie powstały tak jakoś automatycznie, bo nie wymagają wymyślania niczego kreatywnego ;)



Obie na bazie wykrojnika Heirloom Oval Spellbiners; fioletowa z nowej kolekcji "Świeżo malowane", napis oczywiście Rosy Owl, liście Crafty Ann, kwiatki moje chyba z Memory Box (phlox). Rożowa na kartonie Scrapberry, górna warstwa z Magicznej Kartki (nie chce mi się szukać nazwy) listki jak w powyższej, kwiatki moje z Cheery Lynn, zawijasy z Memory Box, napis również jak wyżej Rosy Owl.
Jak ostrzegałam bez kombinacji, zwykłe karteczki...

Trzecia nieco inna


Niestety nie da się postawić do zdjęcia :(  Rama - baza Spellbinders z papieru Craft & You Design, napis Rosy Owl, listki Creative Expressions, rożyczki moje z wykrojnika Joy papier mulberry.

Na pierwszy raz to tyle, jeżeli nie zapomnę zrobić zdjęć to jutro będą słonie ;)

Pozdrawiam :)

3 komentarze:

  1. Przepiękne są wszystkie, a kwiaty - miodzio!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kartki urocze - zachwycają oryginalnym kształtem i własnoręcznie robionymi kwiatami!
    Pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wpis :)