Translate

piątek, 9 stycznia 2015

Tak mi się zrobiło ;)

Heloł :)
Natchnienie nie wraca :(  Ciągle coś zaczynam, zostawiam rozgrzebane... Odkryłam (no jakiś czas temu już) że jestem zakupoholiczką wykrojnikową :( Właściwie to chyba dość ogólna przypadłość? Jak tu nie kupić, kiedy tyle pięknych wzorów w sklepach ;)
Właśnie przeszła nad nami burza, pies wpadł w histerię, kaloryfer ledwie grzeje bo w końcu całe 5 stopni na zewnątrz (nic to, że wiatr głowę urywa)... no i jak tu się wina nie napić? Z wiśni, domowej roboty (alkoholizm też mi chyba grozi). Dobra dosyć tego marudzenia :)

Zrobił mi się taki komplecik


Kartka z torebką, wykrojnik Spellbinders Victorian Medallion 2, do tego Sizzix w tle i na uchwytach ;), metalowy kwiatek, a środek ze znanego wszystkim małego kwiatuszka ;) Taki sobie nieskomplikowany zestawik :)
Pozdrawiam :)

3 komentarze:

Dziękuję za wpis :)