Z przymrużeniem oka, wyłącznie na potrzeby wyzwania na blogu Zielone Koty ;)
Nic nie poradzę, ale słysząc kot i zima w jednym zdaniu mam przed oczami taki właśnie obrazek ;)
Kotki malutkie, w zbliżeniu łatwiej dostrzec ;)
Kartka bez wartości artystycznych, wyłącznie na poprawę humoru ;)
Oddam chętnej wielbicielce kotów ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Na licytacje najlepiej dać jakiejś fundacji od kotów :D Kartka piękna <3
OdpowiedzUsuńDzięki ;) fundacji kociej nie znam, ale pomysł dobry, rozejrzę się ;)
OdpowiedzUsuńniesamowita wizja kota wspinającego się po choince :) to chyba taki kocie sen-marzenie, mój Leoś na pewno ma takie sny, bo psotny z niego kotek :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Widywałam sporo takich wszędobylskich ;)
UsuńUśmiałam się :) Świetnie zrobiona choinka, a koteczki na niej rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja też miałam dobrą zabawę przy obsadzaniu kotkami choinki ;)
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń