Lawendowe love ;)

Nie byłabym sobą, gdybym nie zrobiła czegoś w odcieniach fioletu...

Zgłaszam swój udział do wyzwania na blogu Magicznej Kartki "Miłosne wyzwanie".
Warunkiem wzięcia udziału było użycie papieru Magicznej Kartki, papieru craft, sznurka i słowa "miłość" w jakimkolwiek języku.

Do swojej pracy użyłam papieru z kolekcji "Letni poranek" oczywiście z wersji lawendowej ;)

Narożniki i motyw centralny wycięte z papieru craft, użyłam sznureczka lnianego, napis "love" ze stempla ze ScrapBerry's. Róże mojej produkcji, barwione tuszem Distress w płynie. Liście z papieru czerpanego z wykrojnika Crafty Ann, Ozdobny motyw w centrum z wykrojnika Spellbinders Victorian Medallion Two, narozniki z zestawu Die-Namics.

Pozdrawiam :)

Liftuję...

Hej :)
Dziś lift na wyzwanie 123scrapuj Ty. Spodobało mi się i już :)
 



Pokusiłam się o własną interpretację kartki Ani S, bo bardzo mi do gustu przypadła :)

Oryginał :

Moja interpretacja:

Pocięłam w końcu "Dom róż"... Na spodzie kartki papier "piątkowa kolacja". Kwiaty wszystkie mojej wytwórczości, ramka z masy made in Nowalinka ;)
Wykrojniki to: Crafty Ann, Elizabeth craft designs, Creative expressions, narożniki Die-namics oraz napis z Rosy Owl.

Trochę inaczej

Hej Wam :)
W końcu postanowiłam zrobić coś innego niż kartka i powstał taki najzwyklejszy skrap... Może nie było by w tym nic dziwnego, ale to mój pierwszy! :D Ma być takim sobie obrazkiem i tej wersji będę się trzymać...
Osadzony na tekturze modelarskiej, papier to ScrapBerry's (Pasadena jeśli się nie mylę), grafika z UHK Gallery (Mademoiselle), kawałek Pion Design, tag z Domu róż (w końcu pocięłam ;P).
Z mediów użyłam mgiełki 13 Arts jagodowej, pasty strukturalnej gładkiej i ziarnistej, tusze wszelkiej maści, nawet pochlapałam ;) Jestem z siebie dumna, bo udało mi się zrobić sztuczną rdzę i nawet nie najgorzej wygląda... :)

Oczywiście zgłaszam się do zabawy na blogu sklepu Artimeno Wyzwanie na grudzień #31-Praca z tagiem i mediami

Dodatkowo, skoro to mój pierwszy to jeszcze dopisuję się do zabawy ze Scrapgangsterkami Wyzwanie 85 - "Coś nowego"
   

 

To zbliżenie mojej "rdzy" :))

Reniferki nierozłączki i reszta...

Cześć :)
Dość dziwny tytuł przyznaję, ale łatwo wytłumaczyć... Z Gosią (Peninia) zrobiłyśmy wymiankę i w ten oto sposób zostałam szczęśliwą posiadaczką cudnych szytych przez Gosię "stworków". Przyznać muszę, że od jakiegoś czasu jestem zakochana w reniferkach i co na nie spojrzę to nie umiem się nie uśmiechnąć :D Poza tym dostałam serduszko i ptaszka, ha możecie mi zazdrościć ;P
Zrobiłam fotki, żeby się pochwalić :)

Reniferki najwyraźniej są jak te papużki nierozłączki, bo występują parami ;)
Gosiu Kochana, dziękuję Ci serdecznie :*)

Teraz coś bardziej pesymistycznego... kartkę zrobiłam :D

Tekturka ze Scrapińca, papiery to Sklepy Cynamonowe UHK, ScrapBerry's. Serduszko kolorowane mgiełką 13 Arts, miejscami, co widać na zbliżeniu lekko muśnięte werniksem metalicznym. Wykrojniki Crafty Ann, Memory Box, kwiatki moje i kupowane...

Pozdrawiam :)

Tak mi się zrobiło ;)

Heloł :)
Natchnienie nie wraca :(  Ciągle coś zaczynam, zostawiam rozgrzebane... Odkryłam (no jakiś czas temu już) że jestem zakupoholiczką wykrojnikową :( Właściwie to chyba dość ogólna przypadłość? Jak tu nie kupić, kiedy tyle pięknych wzorów w sklepach ;)
Właśnie przeszła nad nami burza, pies wpadł w histerię, kaloryfer ledwie grzeje bo w końcu całe 5 stopni na zewnątrz (nic to, że wiatr głowę urywa)... no i jak tu się wina nie napić? Z wiśni, domowej roboty (alkoholizm też mi chyba grozi). Dobra dosyć tego marudzenia :)

Zrobił mi się taki komplecik

Kartka z torebką, wykrojnik Spellbinders Victorian Medallion 2, do tego Sizzix w tle i na uchwytach ;), metalowy kwiatek, a środek ze znanego wszystkim małego kwiatuszka ;) Taki sobie nieskomplikowany zestawik :)
Pozdrawiam :)

Powoli...

Cześć :)
Mąż już w trasie, więc z nudów sobie dłubię, na razie bez większego przekonania, ale skoro się dostało prezenty, to trzeba ich używać :D

Nawrzucałam co mi pod rękę wpadło... W roli głównej Spellbinders Heirloom Rectangle, wycięłam z papieru opalizującego różowego (nie widać efektu niestety). Kwiatki poza różyczką z Wild Orchid Crafts mojej twórczości. Duży ażurowy liść metalowy.
Jeżeli ktoś byłby w okolicy to proszę podejść i kopnąć mnie w ten leniwy zadek,żebym się za coś wzięła... (nie dotyczy mojej córki, która pewnie zaraz będzie chciała spełnić moje życzenie).
Pozdrawiam :)