Translate

czwartek, 13 listopada 2014

Kolejna porcja

Słowo się rzekło, to pokażę następną serię kartek... Już sama nie wiem, może to te mi się bardziej podobały? W każdym razie ozdobą każdej jest cudna bombeczka ze Skrapińca.
Psikane mgiełką, lub malowane akrylem, jakieś błyskotki... Wykrojniki te same co w poprzednim poście.







Część kartek na bazie z papieru perłowego, dlatego takie "odblaskowe"
Śnieżynki z Poppystamps, ostrokrzew Cheery Lynn.
Jeżeli macie dosyć mojej radosnej twórczości to możecie złożyć postulat o nie pokazywanie kartek ;P Niestety pewnie nie uwzględnię Waszych uczuć i dalej będę robiła ;)
Pozdrawiam.

5 komentarzy:

  1. Ooo jaki cudne! Świetnie wyglądają wykrojniki, których tu użyłaś. Pasują do bombek doskonale. Sama nie wiem które ładniejsze, czy te w ciepłych kolorach, czy te niebiesko-srebrne:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo nietypowe i śliczne!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wpis :)