Dalej szaro, chociaż przynajmniej już nie pada... Ciężko zrobić zdjęcie w takim marnym świetle. W końcu posklejałam do kupy kartkę, bo leżała od 2 dni w częściach ;) Ech leń :(
Znowu Spellbinders jak widać, ale mam zdecydowanie słabość do ich wzorów (ciężko te starsze modele wychodzą z wykrojnika, jednak warto się pomęczyć dla tych cudnych ramek). Duże różyczki zawijane, listki z Marianne, Sizzix, Ann Crafty i na dokładkę Memory Box (się nawciskałam tego ;)) Najbardziej mi się chyba podoba guziczek na wstążeczce ;))
Kolory nieco przekłamane, ale nic nie zdziałam w tym świetle...
Ach jaka śliczna karteczka...kompozycja kwiatowa urocza!
OdpowiedzUsuńSerdecznie i ciepło pozdrawiam-Peninia
Dziękuję Gosiu Kochana :*
OdpowiedzUsuńŚliczna, właśnie kompozycja kwiatowa zachwyca...
OdpowiedzUsuńAga, bardzo miło mi usłyszeć pochwałę na temat kompozycji od Ciebie, która zdecydowanie pod tym względem jesteś wzorem do naśladowania (nie żeby pod innymi względami nie ;))
OdpowiedzUsuń